OSADNICTWO SKANDYNAWSKIE

Kolejną ciekawostką historyczną związaną z naszymi górami, a nawet z genealogią niektórych Górali jest bezprecedensowe w dziejach Karpat osadnictwo.. Skandynawów, - osadnictwo sprzed ponad trzystu pięćdziesięciu lat.

Jak już wiemy wszyscy ze szkolnych lekcji historii, w połowie XVII wieku odbył się tzw. Potop Szwedzki, czyli brutalny najad tamtejszych wojsk na Rzeczpospolitą.

Wojna oraz okupacja Szwecji przyczyniła się do śmierci milionów polskich obywateli, a brutalność żołnierzy z Północy porównywano do najstraszniejszych okrucieństw z okresu inwazji Mongołów.

Nawet odległych Karpat nie oszczędzono. Wojownicy ze Skandynawii napadali zarówno na mieszczan, jak i na chłopów, dokonywali kradzieży, rozbojów, a nawet mordowali najbardziej bezlitosnymi dla siebie metodami. Niestety nie odbyło się także bez gwałtów, które paraliżowany całe rodziny oraz wiejskie społeczności, i napiętnowywały dzieci narodzone w wyniku tej przemocy.

Choć nie we wszystkie partie gór dotarli nasi wrogowie, fakty historyczne i wykopaliska archeologiczne potwierdzają ich obecność na znacznym obszarze Regionu Karpat.

W Beskidach Zachodnich na Żywiecczyźnie, u podnóża tzw. "Kopy Radziechowskiej" odnaleziono pozostałości szkieletów bardzo wysokich mężczyzn, - prawdopodobnie Szwedów, którzy polegli podczas bitwy z Polakami pod tym właśnie wzgórzem.

I chociaż podobne lokalizacje "popotopowych" potyczek w górach były dośyć liczne, to wiele z nich odeszło już w niepamięć wraz z dawnymi pokoleniami. Wiadomo jedynie, że wojska z Północy najechały na Żywiec, Wilkowice, Mikuszowice, Radziechowy, Rychwałd, Maków Podhalański, Limanową, Mszanę Dolną, Sidzinę, Nowy Targ oraz Tymbark.

Po przegranych bitwach zabierani byli do niewoli przez polskich wojowników, i choć wielu z nich wkrótce, w akcie zemsty, pozbawiano tego życia, ponoć zdarzały się także przypadki "ułaskawienia". Taka sytuacja miała miejsce prawdopodobnie w Wilkowicach obok Bielska-Białej, gdzie u podnóża Beskidu Małego starły się dwa wrogie sobie wojska, a porwani jeńcy ze Szwecji dostali od nas.. drugą szansę ma życie. Jesli Wierzycy historycznym legendom, to zamieszkali tuż nad miejscowością, i zasymilowali się z lokalnymi osadnikami. 
Podobnych wydarzeń było więcej, m.in. w Łosiach, Łużnej czy Rymanowie, głównie na obszarze Łemkowszczyzny, ale najpewniej także w niektórych regionach Karpat Zachodnich nie wliczając już Wilkowic.

W XVII stuleciu ziemiami Finlandii władała.. Szwecja. Finowie byli społeczeństwem uboższym i podporządkowanym administracji sąsiada do tego stopnia, że wielu tamtejszych mężczyzn przymusem wcielono do armii szwedzkiej podczas Wojny Północnej, i skierowywano m.in. do Rzeczpospolitej. Polska historia posiada liczne dowody na udział Finów w działaniach wojennych pod oddziałem Szwecji, a więc niektóre najazdy, z tego przykrego dla Polski okresu potopowego, być koordynowane także przez żołnierzy pochodzenia ugrofińskiego.